Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=0B5Ve3LjSy8
Czy krytykowano Was za strój? Czy rodzice kazali Wam włożyć na siebie coś, czego nie lubicie? A może słyszeliście obelgi pod swoim adresem z powodu ubrania? Koniecznie obejrzyjcie materiał filmowy! Właśnie o ubiorze dyskutowaliśmy podczas jednej z lekcji po projekcji krótkiego filmu "Ubierz mnie" Małgorzaty Goliszewskiej. Nasze koleżanki napisały krótką recenzję. Koniecznie przeczytajcie!
„Ubierz mnie”
Małgorzaty Goliszewskiej
Film dokumentalny pt. „Ubierz mnie” Małgorzaty
Goliszewskiej powstał w 2011 r. Autorka przeprowadziła w nim eksperyment, który
polegał na ubieraniu się w to, w czym jej rodzina twierdzi, że wygląda najlepiej.
Na początku projektu własny styl ubierania bohaterki był wyśmiewany przez mamę,
babcię, tatę i znajomych. Dziewczynę oceniano źle – brzydka, nie ma gustu.
Ojciec kobiety twierdził, że powinna wyglądać bardziej kobieco, ale przede
wszystkim musi o siebie zadbać.
Małgorzata podczas projektu została ubrana
zgodnie z życzeniami jej znajomych i rodziny.
Każdego dnia dziewczyna filmowała się w innym ubraniu. Okiem kamery uchwyciła
odczucia swoje i innych osób, zarejestrowała także różne wypowiedzi na swój temat.
W filmie przedstawiła relacje z najbliższymi oraz swoje codzienne życie. Chciała dowiedzieć się,
dlaczego jej ubrania nie podobają się innym ludziom.
W pierwszych kadrach filmu najbliższe osoby Goliszewskiej
negatywnie oceniały jej ubiór. Małgorzata uważana była za brzydką i niechlujną osobę.
Nikomu nie podobał się jej strój. Rodzice naśmiewali się z jej wizerunku. Mama nakazała
Goliszewskiej ubrać się według jej pomysłu. Po dokonaniu wyboru stroju przez
mamę, Małgorzata spodobała się nawet babci, ale rówieśnikom jej strój nie
przypadł do gustu. Kolejną osobą, która wybrała styl bohaterce, była babcia. Kilka
osób z otoczenia dziewczyny uznało, że wygląda dobrze, ale znaleźli się też
tacy znajomi, którym strój nie spodobał się (dziewczyna założyła sweter z
kotkami). Kolejnym etapem projektu Goliszewskiej była stylizacja zaproponowana
przez znajomych. Wszyscy twierdzili, że dziewczyna wygląda wspaniale. Znajomy (Krzysiek) oznajmił, że chciałby
widzieć ją w takim stroju każdego dnia. Rodzina była zachwycona nowym wizerunkiem
Małgorzaty na Wigilii (według nich dziewczyna wprowadza nowym strojem
wspaniały, świąteczny nastrój).
Idealne wyobrażenia o stroju „Gosi” oraz wypowiedzi babci, mamy, ojca
czy znajomych potwierdzają opinię na temat wyglądu zewnętrznego – ludzie podlegają
społecznie skonstruowanym normom i ocenom.
Autorka filmu potwierdziła nam stereotypową opinię, że wizerunek zewnętrzny
człowieka zależy od jego stroju. Ta sama dziewczyna po zmianie stylu ubioru
była odmiennie postrzegana przez otoczenie. Ludzie zaczęli dostrzegać jej
naturalne piękno. Żarty i naśmiewanie zostały zastąpione szacunkiem i
podziwem. Goliszewska w swoim filmie
udowodniła, że czasami warto posłuchać rad innych ludzi. Bohaterce zmiany
wyszły na dobre. „Ubierz mnie” jest bardzo ciekawym, interesującym filmem. Bardzo
nam się spodobał i zachęcamy do jego obejrzenia.
Katarzyna i Aleksandra, klasa 1 LPW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz